Praprawnuczka Adolfa Wagenera – kostrzyńskiego przemysłowca, od którego nazwiska Willa Wagenera zawdzięcza swoją nazwę – odwiedziła dzisiaj Kostrzyn nad Odrą, aby na własne oczy zobaczyć, jak po renowacji prezentuje się budowla niegdyś należąca do jej przodków. Marion Mittenzwey, która mieszka obecnie w Meksyku, była pod wrażeniem tego, w jak dobrym stanie znajduje się zabytkowy obiekt.
Willa Wagenera to jeden z niewielu kostrzyńskich budynków, któremu udało się przetrwać II Wojnę Światową w miarę dobrym stanie. Budowę obiektu zakończono w 1900 roku, sześć lat po śmierci Adolfa Wagenera (projekt został dokończony przez jego syna Maksa). Do 2010 roku w Willi mieścił się Urząd Miasta Kostrzyna nad Odrą.